Satsuma Miyagawa
Satsuma to z włoskiego mandarancia (manda-pomarańcza), czyli krzyżówka powstała z połączenia pomarańczy i mandarynki, najprawdopodobniej pochodzi z Japonii. To jeden z najwcześniejszych cytrusów, który rozpoczyna sezon w Europie już wczesną jesienią (nie licząc cytryny, która owocuje kilka razy do roku).
Zbiory Satsumy rozpoczyna się we wrześniu. Pomimo zielonej, lub zielono-pomarańczowej skórki, jej miąższ już we wrześniu nabiera pomarańczowego koloru, robi się soczysty, świeży i aromatyczny. Im później zbierane tym mocniej przebarwi się skórka z zielonego na blado pomarańczowy. Nie łudźmy się jednak, że im bardziej dojrzała tym lepsza ponieważ Satsuma traci wówczas swój przyjemny aromat, słodycz i staje się zupełnie płaska w smaku.Owoce są niewielkie ważą średnio około 100g, łatwo się obiera, niemalże nie posiada nasion.
Satsuma Miyagawa
Mucha owocowa w ekologicznych uprawach
Satsumę zbiera się stosunkowo wcześnie również, ze względu na wzmożoną aktywność muchy owocowej Ceratitis capitata licznie występującej na terenie basenu Morza Śródziemnego, która przy sprzyjających warunkach klimatycznych , optymalnej temperaturze i braku odpowiednich środków zapobiegawczych wyrządza spore szkody. W uprawie ekologicznej najważniejszy jest monitoring jej obecności w sadach ponieważ szkody na owocach widoczne są dopiero na 2 lub 3 tygodnie przed zbiorami, kiedy niewiele można już zrobić. Na drzewach zakłada się stosunkowo proste pułapki pokryte klejem, które pozwalają na monitorowanie obecności populacji.

W uprawie ekologicznej z muchą Ceratitis capitata walczy się na kilka sposobów.
Wykorzystuje się pułapki, które masowo przyciągają i eliminują duże ilości owadów.
Dużą popularnością cieszą się również pułapki z feromonami, identycznymi jak te, które wydziela samica muchy. Powoduje to, że samiec ma trudności z jej namierzeniem i tym samym zapłodnieniem.
W przydomowych ogródkach często spotkacie pułapki domowej roboty: plastikowe butelki wypełnione mieszanką wody i odpadów z ryby, których fetor skutecznie przyciąga muchy, które topią się w mieszance. Niestety minusem tych pułapek jest ich krótkie działanie (co 2 lub 3 tygodnie mieszanka powinna być wymieniana), czas ich przygotowania i nieestetyczny wygląd w sadzie.
W niektórych uprawach owoce chroni się w zakładając na nie papierowe woreczki. Sposób ten jest rozpowszechniony w okolicach Leonforte, miejscowości położonej w sercu Sycylii, gdzie uprawia się późno dojrzewającą brzoskwinie (wrzesień, październik), której owoce chroni się przed atakami owadów zakładając już w czerwcu papierową torebkę na każdą z brzoskwiń. Technika ta jest jednak bardzo czasochłonna i kosztowna.
Innym sposobem jest wykorzystanie środka ochrony roślin o naturalnym pochodzeniu. W sadach pomarańczowych najczęściej wykorzystuje się Spinosad. To naturalny środek owadobójczy, powstały w procesie fermentacji bakterii Saccharopolyspora spinosa, wyselekcjonowanej po raz pierwszy na Karaibach w 1982 roku.
Środek po opryskach zachowuje trwałość od 8 10 dni co daje wystarczająco dużo czasu na ograniczenie populacji szkodliwych w uprawach insektów.
Niestety środek ten nie jest selektywny, dlatego jego użycie stanowi zagrożenie dla pszczół. Dlatego też zabrania się oprysków w okresie kwitnienia.